wtorek, 7 lipca 2015

Kawa mrożona

Na upały nie ma nic lepszego niż mrożona kawa. Można zrobić na pełnotłustym mleku, z dodatkiem bitej śmietany i polewy czekoladowej. Można zrobić też wersję bardziej fit :). Oto przepis:

Co potrzeba (na 1 porcję)?

  • kawa rozpuszczalna (ilość według upodobań) - ja dałam 2 łyżeczki;
  • pół szklanki wody;
  • 1/3 szklanki zimnego, chudego mleka;
  • 1 banan;
  • kilka kostek lodu;



Jak zrobić?


Banana obrać, pokroić w plastry i zamrozić.

Kawę rozpuścić w pół szklanki zimnej wody. Można rozpuścić w ciepłej i ostudzić. 

Zamrożonego banana, kawę i mleko zblendować. 

Przelać do wysokiej szklanki, dodać kilka kostek lodu. Przyozdobić kilkoma plastrami banana. 


środa, 1 lipca 2015

Jajko sadzone na pomidorach

Błyskawiczny przepis na pyszne śniadanie lub kolację.

Co potrzeba ( na 1 porcję)?


  • 1 duży pomidor (ok. 260 g);
  • 1 jajko;
  • łyżeczka oliwy,
  • 1 mały ząbek czosnku;
  • przyprawy: sól, pieprz, zioła prowansalskie, płatki chilli;
  • do posypania: szczypiorek lub natka pietruszki;
  • kromka pieczywa pełnoziarnistego.


Jak zrobić.


Pomidora sparzyć. Obrać ze skórki. Pokroić w kostkę.

Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i zrumienić czosnek przeciśnięty przez praskę. Dodać pomidory. Przyprawić w/w przyprawami. Wymieszać. Całość dusić koło 1 minuty na niewielkim ogniu.

Po tym czasie na środku zrobić "gniazdko" i wbić jajko. Patelnie przykryć przykrywką. Gdy białko się zetnie, patelnię zdjąć z ognia. Danie wyłożyć na talerz i posypać szczypiorkiem/natką pietruszki.

Podawać z pieczywem pełnoziarnistym. 







poniedziałek, 29 czerwca 2015

Makaron z bobem, suszonymi pomidorami, serem feta i pesto

Szparagi poszły w las, w zamian mamy sezon na bób. Korzystając z okazji postanawiałam przygotować bezmięsny obiad z tym dobrodziejstwem :)


Co potrzeba (na 2 porcje)?


  • 140 g makaronu pełnoziarnistego;
  • 300 g bobu;
  • 6 suszonych pomidorów (ok. 30 g);
  • 60 g sera feta;
  • 1 duży ząbek czosnku;
  • 1 łyżka pesto bazyliowego;
  • przyprawy: sól, pieprz, płatki chilli, zioła prowansalskie;
  • 1 łyżeczka oliwy;
  • łyżka posiekanego szczypiorku.





Jak zrobić?

Bób ugotować w lekko osolonej wodzie. Przestudzić pod zimną wodą. Obrać ze skórki.

Ser feta oraz suszone pomidory pokroić w kosteczkę.
Makaron ugotować al dente. Odcedzić.


Na patelni rozgrzać łyżeczkę oliwy, na oliwę wrzucić przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, płatki chilli oraz zioła prowansalskie. Całość lekko przysmażyć.

Do ugotowanego makaronu dodać łyżkę pesto, podsmażony czosnek z przyprawami, suszone pomidory, ser feta oraz bób. Całość wymieszać.

Danie wyłożyć na talerz, posypać pieprzem oraz szczypiorkiem.

Smacznego :)





środa, 20 maja 2015

Wiosenna klasyka - szparagi i łosoś

U mnie na talerzu wiosenna klasyka - czyli będące na topie szparagi, łosoś, oraz kasza bulgur z dodatkiem suszonych pomidorów. 

Co potrzeba (na 1 porcję)?


  • dzwonko łososia;
  • 45 g kaszy bulgur (można zastąpić np. kuskusem);
  • pęczek zielonych szparagów (200 g);
  • 3 szt. pomidorów suszonych;
  • łyżeczka oliwy z oliwek (u mnie z bazylią);
  • przyprawy: sól, pieprz, pieprz cytrynowy, czosnek granulowany, kurkuma.




Jak zrobić?


Łososia opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym. Przyprawić solą, pieprzem cytrynowym oraz skropić oliwą.

Szparagi umyć, osuszyć, odłamać twarde końce. Przyprawić solą, pieprzem oraz czosnkiem granulowanym. Skropić oliwą. 

Łososia i szparagi wyłożyć do naczynia żaroodpornego albo na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.  Piec w 180 st. C przez ok. 15 minut.

Kaszę bulgur ugotować według instrukcji na opakowaniu. Wymieszać z pokrojonymi w kosteczkę suszonymi pomidorami.



poniedziałek, 11 maja 2015

Obiad z krewetkami

Ileż można jeść tego kurczaka? :) Dla odmiany proponuję krewetki (u mnie koktajlowe), z pysznymi dodatkami.

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • krewetki koktajlowe - u mnie mrożone (250 g);
  • 40 g pełnoziarnistego makaronu;
  • 50 g fasolki mung (zamiennie ciecierzyca, soczewica lub dowolne strączki);
  • 3 garście szpinaku;
  • 5 sztuk suszonych pomidorów;
  • 5 sztuk pomidorów koktajlowych;
  • natka pietruszki;
  • przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka, płatki chilli, mielona kolendra, kurkuma, imbir;
  • oliwa z oliwek

marynata do krewetek z tego przepisu



Jak zrobić?


Krewetki rozmrozić, opłukać pod bieżącą wodą i zalać przygotowaną marynatą. Odstawić do lodówki na minimum 30 minut.

Namoczoną wcześniej fasolkę mung (lub inne strączki - uwaga: soczewica nie wymaga moczenia) ugotować według instrukcji z opakowania.

Na patelni z niewielka ilością oliwy przysmażyć krewetki. Dodać szpinak i lekko poddusić. Kolejno dodać ugotowaną fasolkę i suszone pomidory. Jeszcze chwile poddusić. Na koniec dodać pomidory koktajlowe, przyprawić w/w przyprawami, wymieszać.

Podawać z makaronem ugotowanym al dente. Danie posypać posiekaną natką pietruszki.



czwartek, 30 kwietnia 2015

Makaron, kurczak, bakłażan, cukinia, feta, suszone pomidory

Powoli zbliża się sezon na bakłażany i cukinie. Warzywa te pojawiły się już w sklepach w przystępnej cenie. Kupiłam więc i to i to :). Nie było czasu na wymyślanie fikuśnej potrawy, więc zrobiłam szybki obiad: pełnoziarnisty makaron orkiszowy (oczywiście możecie użyć ulubionego) z kurczakiem, bakłażanem, cukinią, fetą i suszonymi pomidorami. To wszystko posypane szczypiorkiem i kiełkami.

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • 90 g makaronu pełnoziarnistego;
  • pojedyncza pierś z kurczaka (250 g);
  • 1 średni bakłażan (260 g);
  • 1 mała cukinia (150 g);
  • 6 szt. suszonych pomidorów (30 g);
  • ser feta (50 g);
  • szczypiorek, kiełki;
  • oliwa z oliwek;
  • przyprawy: sól, pieprz, czosnek granulowany, słodka papryka, płatki chilli, mielona kolendra.


Jak zrobić?


Kurczaka pokroić w kostkę, przyprawić wedle uznania, odstawić do lodówki przynajmniej na 30 minut (u mnie na całą noc).

Bakłażana przekroić wzdłuż na 4 części, następnie pokroić w plastry.  Aby pozbyć się goryczki, bakłażana należy posolić i ułożyć na ręczniku papierowym na ok 10 minut.

Cukinię pokroić w plastry, suszone pomidory i fetę w kosteczkę.

Ponieważ cukinia, a w szczególności bakłażan chłoną tłuszcz jak gąbką, ja upiekłam je w piekarniku (na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia) w 180 st. C przez ok 10-15 minut. 

Kurczaka usmażyć na niewielkiej ilości patelni. Na patelnię dorzucić upieczoną cukinię i bakłażana, oraz pokrojone suszone pomidory. Dodać przyprawy i chwilę poddusić (można dolać odrobinę wody). 

Makaron ugotować al dente, wyłożyć na talerz. Na makaron wyłożyć zawartość patelni. Posypać serem feta, szczypiorkiem oraz kiełkami. 




sobota, 25 kwietnia 2015

Pasta z twarogu i wędzonej makreli, z suszonymi pomidorami

Pasta rybno-twarogowa świetnie nada się do kanapek, ale także na obiad, jak dodatek do makaronu. 


Co potrzeba?


  • 1 wędzona makrela;
  • 150 g twarogu (u mnie Grani naturalny);
  • 5 szt. pomidorów suszonych;
  • 1 mała cebula;
  • szczypiorek;
  • sól, pieprz.


Jak zrobić?


Makrelę obrać z ości. Przełożyć do miski. Dodać twaróg i pokrojoną w kosteczkę cebulę. Przyprawić pieprzem i niewielka ilością soli (makrela jest już słona). Całość zblendować.

Do pasty dodać pokrojone w kosteczkę suszone pomidory oraz posiekany szczypiorek. Wymieszać łyżką.

I gotowe :)

wtorek, 21 kwietnia 2015

Najlepsze dietetyczne brownie ever

Jest! Wyszło pyszne :). Wspaniałe, mocno czekoladowe ciasto, bez mąki, bez tłuszczu i bez białego cukru. Kolejne na bazie fasoli. Ciasto wygląda i smakuje jak prawdziwe brownie. Znajomi byli zachwyceni, prosili o przepis, więc chyba naprawdę było smaczne.

Co potrzeba (na blaszkę o wymiarach 18 x 21 cm)

  • 2 puszki czerwonej fasoli (400 g);
  • 1 dojrzały banan (130 g);
  • 3 jajka;
  • pól tabliczki gorzkiej czekolady (50 g);
  • 3 łyżki ciemnego kakao (30 g);
  • 1/3 szklanki ksylitolu (50 g);
  • 2 łyżki miody (60 g).

Jak zrobić?


Fasolę dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą. Wsypać do miski, dodać jajka, zblendować. 

Do masy dodać rozpuszczoną czekoladę (ja rozpuszczam w mikrofali), pokrojonego w plastry banana oraz pozostałe składniki. Ponownie zblendować. Gdyby masa była zbyt gęsta, można dodać odrobinę mleka lub wody. 

Masę przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piec ok. 45 minut. Po 30 minutach można przykryć ciasto folią aluminiową.

Ciasto wychodzi jak prawdziwe brownie, czyli jest lekko zakalcowate. Także nie przerazić się, że nie wyrosło :)


Całe ciasto ma 1440 kcal. U mnie wyszło 9 porcji, czyli 1 porcja ma zaledwie 160 kcal :)



sobota, 18 kwietnia 2015

Kurczak ze szpinakiem i fetą, skąpany w pomidorach

Dawno mnie tu nie było. Pora na nowy przepis na błyskawiczny obiad...w końcu. Będzie kurczak ze szpinakiem i fetą, skąpany w sosie pomidorowym.

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • pojedyncza pierś z kurczaka;
  • 45 g kaszy kuskus (u mnie pełnoziarnista);
  • 100 g świeżego szpinaku;
  • puszka pomidorów;
  • 80 g sera feta;
  • 6 szt. pomidorów suszonych;
  • pół cebuli; 
  • ząbek czosnku;
  • natka pietruszki;
  • szczypiorek;
  • łyżka oliwy;
  • przyprawy: sól, pieprz, kurkuma, papryka słodka, płatki chilli, imbir, czosnek granulowany.


Jak zrobić?


Pierś z kurczaka pokroić w kosteczkę, przyprawić solą, pieprzem, papryką słodką i czosnkiem granulowanym, skropić oliwą i odstawić do lodówki, przynajmniej na 30 minut (u mnie na całą noc).

Cebulę pokroić w kosteczkę, zrumienić na patelni. Dodać przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, chwilę podsmażyć. Dodać mięso i smażyć około 4 minuty.

Po tym czasie na patelnie dorzucić szpinak, całość dusić do momentu, aż szpinak zmniejszy swoją objętość milionkrotnie :D (jak to szpinak :D ). 

Dodać pomidory z puszki, oraz pomidory suszone pokrojone w kosteczkę. Przyprawić solą, pieprzem, papryką słodką, papryką chilli, czosnkiem granulowanym, kurkumą i imbirem. 

Dusić ok 5 minut, do momentu, aż sos pomidorowy się zredukuje. 

Kaszę kuskus zalać wrzątkiem, przykryć i poczekać 5 minut.

Danie wyłożyć na talerz, posypać pokrojonym w kostkę serem feta, szczypiorkiem i natką pietruszki.






wtorek, 7 kwietnia 2015

Indyk ze szpinakiem, selerem, marchewką, pomidorami i oliwkami

Bardzo czekałam na tę Wielkanoc. Nie mogłam doczekać się nie tylko czasu spędzonego z Rodziną, ale także pysznego jedzenia. Teraz mam szczerze dość. Rodziny nie, na szczęście. Tylko jedzenia :)


Pierwszym obiadem po powrocie do normalności jest makaron pełnoziarnisty z selerem naciowym, młodą marchewką, świeżym szpinakiem, z pomidorami koktajlowymi oraz suszonymi, oliwkami, oraz  z dodatkiem kiełków i szczypiorku. No i najważniejszy składnik dania: indyk ekologiczny. Jeżeli macie możliwość kupna mięsa prosto od lokalnego hodowcy, albo pośrednio, w punktach ze zdrową żywnością, to szczerze polecam. Ręczę, że poczujecie różnicę już w samym zapachu mięsa, nie wspominając o smaku.


Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • pierś z indyka/kurczaka (230 g);
  • 80 g makaronu pełnoziarnistego;
  • 1 marchewka (70 g);
  • 2 łodyżki selera naciowego (100 g);
  • 2 garści świeżego szpinaku (80 g);
  • 5-6 szt. pomidorów suszonych;
  • 10 szt. oliwek czarnych;
  • łyżka oliwy z oliwek;
  • do posypania: szczypiorek, kiełki;
  • przyprawy: sól, pieprz, czosnek granulowany, papryka słodka, płatki chilli, kurkuma.



Jak zrobić?


Mięso pokroić w kosteczkę, przyprawić wedle uznania. Ja ostatnio upodobałam sobie marynatę z tego przepisu. Odstawić na minimum 30 minut do lodówki.

Seler, marchewkę i oliwki pokroić w plasterki, suszone pomidory w kosteczkę. Szpinak umyć i oderwać łodyżki (jeżeli tego wymaga). 

Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy, wrzucić indyka/kurczaka, smażyć ok 3 minut, mieszając. 

Po tym czasie na patelnię dołożyć seler i marchewkę. Dusić aż warzywa będą miękkie. 

Dorzucić szpinak i pomidory suszone, wymieszać i dusić jeszcze 3 minuty, aż szpinak będzie gotowy. 

Danie przyprawić na patelni solą, pieprzem, słodką papryką oraz chilli, czosnkiem granulowanym i kurkumą. 

Podawać z makaronem ugotowanym al dente. Wyłożone na talerz danie posypać oliwkami, kiełkami oraz szczypiorkiem.  



środa, 1 kwietnia 2015

Makaron na zielono

Uwielbiam makarony, ze wszystkim. Dziś w menu pojawił się makaron (pełnoziarnisty i sojowy - pól na pół) z kurczakiem, szpinakiem, fasolką mung, suszonymi pomidorami, fetą ziołową (pycha! polecam), szczypiorkiem, natka pietruszki i kiełkami - wyszło bardzo zielono, wiosennie...

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • pojedyncza pierś z kurczaka (200 g);
  • 80 g makaronu pełnoziarnistego (u mnie 40 g pełnoziarnistego i 40 g sojowego);
  • 150 g szpinaku (u mnie mrożony);
  • 6 szt. suszonych pomidorów;
  • 50 g suchej fasolki mung (lub innych strączkowych: soczewica, ciecierzyca, fasola dowolna);
  • 80 g sera feta (u mnie ziołowy Turek);
  • ząbek czosnku;
  • łyżka oliwy z oliwek;
  • przyprawy: sól, pieprz, kmin rzymski, kurkuma, curry, imbir, czosnek granulowany, słodka papryka, płatki chilli, gałka muszkatołowa.

Jak zrobić?


Fasolkę (lub inne strączkowe) namoczyć przez noc. Ugotować według instrukcji na opakowaniu.

Pierś z kurczaka pokroić w kosteczkę, doprawić solą, pieprzem, papryką słodką, curry i czosnkiem, wymieszać z odrobina oliwy. Odstawić do lodówki na minimum pół godziny.

Szpinak rozmrozić (ja to robię w mikrofali).

Na patelni rozgrzać oliwę i przysmażyć kurczaka. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, lekko zrumienić. Dodać szpinak, przyprawić solą, pieprzem i gałka muszkatołową, wymieszać, chwile podsmażyć. 

Dodać suszone pomidory pokrojone w kosteczkę  oraz fasolkę mung. 

Całość przyprawić solą, pieprzem, curry, imbirem, kurkumą, kminem rzymskim, czosnkiem granulowanym i papryką chilli. 

Makaron ugotować al dente. Wyłożyć na talerz. Na makaron wyłożyć zawartość patelni.
Dodać pokrojony w kosteczkę ser feta, posypać posiekanym szczypiorkiem, natką pietruszki i kiełkami. 








niedziela, 29 marca 2015

Owsianka czekoladowa

Na śniadanie albo drugie śniadanie często jadam owsianki. Owsianki są super, bo można je jeść w dowolnej kombinacji smakowej. Dziś zrobiłam czekoladową. Była pycha!



Co potrzeba (na 1 porcję)?

  • 40 g płatków owsianych górskich,
  • mleko lub woda, w takiej ilości, aby przykryć płatki;
  • 1 łyżeczka gorzkiego kakao,
  • pół jabłka (lub inny owoc);
  • 1/3 banana;
  • 1/3 marchewki;
  • pół łyżeczki cynamonu;
  • łyżeczka płatków migdałowych (lub dowolnych orzechów).


Jak zrobić?


Płatki zalewamy mlekiem lub wodą. Dodajemy łyżeczkę kakao. Gotujemy przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu.

Jabłko i marchewkę ścieramy na tarce na grubych oczkach. Banana kroimy w plasterki.

Owsiankę przekładamy do miseczki, mieszamy z owocami i cynamonem. Posypujemy płatkami migdałów.

GOTOWE :)




sobota, 28 marca 2015

Dietetyczna ryba po grecku

Od dłuższego czasu chodzi za mną ryba po grecku. Dziś w końcu udało mi się ją przyrządzić. Moja mama zazwyczaj rybę obtoczoną w mące smaży na patelni. Postanowiłam odchudzić przepis i upiec rybę w piekarniku.
U mnie ryba po grecku była na ciepło i stanowiła danie obiadowe, ale sposób podania zależy od Was.


Co potrzeba (na 2 porcje)?


  • 1 duży filet dorsza lub innej ryby (u mnie mrożony dorsz o wadze 260 g);
  • 2 średnie marchewki (150 g);
  • 1 pietruszka (70 g);
  • pół selera (100 g);
  • pół słoiczka przecieru pomidorowego (100 g);
  • 5 pomidorów suszonych;
  • 1 mała cebula;
  • łyżka oliwy.
  • przyprawy: sól, pieprz cytrynowy, liść laurowy, ziele angielskie, słodka papryka, ostra papryka, pieprz czarny;
  • natka pietruszki, kiełki (opcjonalnie - do posypania).


Jak zrobić?


Rybę rozmrozić, pokroić na mniejsze kawałki, przyprawić solą, pieprzem cytrynowym, skropić sokiem z cytryny i oliwą. 
Odstawić do lodówki na minimum 30 minut. 

Po tym czasie włożyć do naczynia żaroodpornego wyłożonego papierem do pieczenia lub folią aluminiową i wstawić do piekarnika nagrzanego do do 180 st. C. 
Piec ok. 10 - 15 minut, w zależności grubości fileta.

Cebulę pokroić w kosteczkę. Marchewkę, pietruszkę i seler zetrzeć na tarce na grubych oczkach. 

Cebulę zeszklić na patelni na niewielkiej ilości oliwy. Dodać starte warzywa, podsmażyć chwilę. 



Przecier pomidorowy wymieszać z połową szklanki wody, dodać pokrojone w kosteczkę suszone pomidory, sól, pieprz, paprykę słodką i ostrą do smaku. Wymieszać. 

Całość dolać do warzyw, dorzucić 2 liście laurowe i 2 ziarenka ziela angielskiego. Wymieszać.
Dusić na niewielkim ogniu do czasu, aż warzywa będą miękkie.

Połowę warzyw wyłożyć na talerz, na warzywa położyć rybę i przykryć drugą warstwą warzyw. Posypać posiekaną natką pietruszki i kiełkami.





piątek, 27 marca 2015

Cheat meal

Do tematu natchnęła mnie sytuacja, która spotkała mnie wczoraj wieczorem. Naszła mnie ogromna ochota na coś słodkiego. Ale naprawdę ogromna. Zazwyczaj nie mam problemu ze słodyczami, potrafię przejść obojętnie koło półeczki w sklepie wyłożonej łakociami. Ale to, co się działo wczoraj zaskoczyło mnie, i to bardzo. Zaczęło się o 17. Byłam jeszcze w pracy, a w szufladzie biurka mam schowaną czekoladę. Już ją otwierałam...ale nie! Przeczytałam skład i wartość energetyczną. Wcale mnie to nie zniechęciło :). Ale nie! Nie zjem, nie zjem! Stoczyłam walkę ze sobą. Udało się...na chwilę. 
Dotarłam do domu, a wraz ze mną do domu dotarła też chęć na słodycze :). Ale nie, nie! Nie poddam się tak łatwo. O planowej godzinie zjadłam zatem kolację, z nadzieją, że się najem, co zaspokoi moją potrzebę na cukier. Jakże się myliłam. Na szczęście, w domu nie mam słodyczy. Ale miałam masło orzechowe. Zjadłam. A to łyżeczkę, dwie...widzę już się kończy, to zjem całe :D. Nie starczyło. Są jeszcze migdały! Dziś już ich nie ma. Mało! Był banan, było gorzkie kakao. To co, zmiksować i zjeść, to przecież prawie, jak czekolada... Siedzę...godzina 21:40. Biedronka czynna do 22, a tam mają Michałki... Kurtka, buty, Biedronka, Michałki - dopiero one zaspokoiły moją ochotę na słodycze. Próbowałam zajeść kolacją, zdrowszymi odpowiednikami słodyczy, ale nie udało się. Co prawda, odpokutowałam to bólem brzucha i mdłościami, ale i tak uważam, że było warto :).

Rzadko mi się nie udaje, ale teraz przegrałam walkę z głodem cukrowym. Na szczęście mam chyba dobrze poukładane w głowie i nie, nie mam wyrzutów sumienia. Bo wiem, że naprawdę musiałam. Bo wiem, że efekty diety nie zostaną zniweczone, że nie pogorszy się moje zdrowie. Wiem też, że zaspokoiłam potrzebę na słodycze i nie będę miała takiego napadu przez dłuższy czas.


http://chexfoods.com/blog-category/chocolate/#.VRVNf-HwC84

Dziś chciałabym napisać parę słów o tzn. cheat meal lub cheat day. Co to takiego? Coś bardzo przydatnego dla osób będących na diecie :)

Cheat meal  to posiłek, podczas którego jemy to, na co mamy ochotę, bez wyrzeczeń, bez liczenia kalorii. Mam ochotę na pizze? Jem. Wolę na obiad czekoladę? Proszę bardzo, czemu nie?

Cheat day to taki dzień, podczas którego jemy, co chcemy cały dzień.

Warunek jest jeden. Taki cheat meal albo day nie powinien nam się zdarzać częściej, niż raz na tydzień. Ja osobiście preferuję cały dzień dowolnego jedzenia, ale z kolei, nie częściej niż raz na 2 - 3 tygodnie. Wybieram cheat day, ponieważ znam siebie i wiem, że jakbym zjadła jeden niezdrowy posiłek, to zjadłabym i drugi i trzeci, i jeszcze deser na koniec :). Dlatego z góry zakładam, że robię sobie cały dzień odstępstwa od diety. Nie wyznaczam sobie dokładniej daty, kiedy wolno mi zrobić sobie cheat day. Jeżeli nie czuję takiej potrzeby, to nie robię. Jeżeli mój organizm domaga się cukru i tłuszczu, wtedy decyduje się na odstępstwo od diety i robię cheat day. Oczywiście, na następny dzień wracam do normalności i do codziennych nawyków żywieniowych, nie przedłużam na kolejne dni, bo wtedy cheat day nie ma sensu.

Polecam Wam, żebyście włączyli taki posiłek, albo dzień do swojego życia. Na pewno ułatwi Wam to przejście przez dietę. Ustalcie sobie jeden taki dzień, raz na 2 -3 tygodnie, i jedźcie wtedy wszystko, na co macie ochotę. Bez wyrzutów! Wyrzuty sumienia, to najgorsze, co może się przydarzyć. Pamiętajcie, że raz na jakiś czas, zjedzenie czegoś niedietetycznego na pewno Wam nie zaszkodzi. A na pewno pomoże zachować zdrowie psychiczne :)

TAKŻE CHEATUJCIE, ALE BEZ WYRZUTÓW!!! :)


wtorek, 24 marca 2015

Popcorn bez tłuszczu

Popcorn kojarzy Wam się raczej z niezdrową przekąska, na która osoby będące na diecie nie powinny się kusić. To nieprawda. Prażone ziarna kukurydzy zawierają dużo błonnika oraz polifenoli - związków będących przeciwutleniaczami, które mają zbawienny wpływ na nasz organizm. Oczywiście taki dietetyczny popcorn przygotowujemy bez tłuszczu. Nie powinniśmy także dodawać zbyt dużej ilości soli.

Szklanka popcornu uprażonego bez tłuszczu to tylko 30 kcal! :)



A jak zrobić taki popcorn?

Potrzebna będzie papierowa torebka śniadaniowa. 

Jej dno formujemy tak, by było płaskie. 

Wsypujemy 3 łyżki popcornu (takiego najzwyklejszego, jaki prażycie w garnku na oleju) i wsadzamy do mikrofalówki nastawionej na najwyższą moc. 

Prażymy ok. 3 minut, nasłuchując, czy ziarna nadal wybuchają.

Po wyjęciu doprawiamy wedle uznania, na słono lub słodko.



niedziela, 22 marca 2015

Makaron z krewetkami

Dziś odwiedziłam Wrocławski Bazar Smakoszy. Dorwałam tam między innymi zielony makaron sojowy: niskowęglowodanowy, niskotłuszczowy, ale za to wysokobiałkowy :).



Postanowiłam, że zrobię go wraz z krewetkami. Wyszło naprawdę zacnie! Poza tym, całe danie ma bardzo mało kalorii, jak na danie obiadowe.

Co potrzeba (na 2 porcje)?


MARYNATA DO KREWETEK:

  • 1 łyżka sosu sojowego;
  • 1 łyżka wody;
  • 1 łyżeczka oliwy;
  • otarta skórka z 1/4 cytryny;
  • łyżka soku z cytryny;
  • szczypta płatków chilli;
  • szczypta pieprzu



POZOSTAŁE SKŁADNIKI:

  • 100 g makaronu sojowego (albo innego, pełnoziarnistego);
  • 225 g krewetek (u mnie koktajlowe, mrożone);
  • 8 szt. pomidorków koktajlowych;
  • 6 szt. pomidorów suszonych;
  • łyżka oliwy;
  • pół małej cebuli;
  • natka pietruszki.

Jak zrobić?


Krewetki rozmrozić pod bieżącą wodą. Wymieszać składniki marynaty i zalać nią krewetki. Wymieszać i odstawić do lodówki na minimum 30 minut.

Makaron ugotować al dente.

Na patelni rozgrzać oliwę.

Zrumienić cebulę pokrojoną w kosteczkę.

Dodać krewetki wraz z marynatą, zwiększyć ogień na maksymalny i smażyć koło 3 minut.

Zmniejszyć ognień. Do krewetek dodać makaron i suszone pomidory. Wymieszać.

Wyłożyć na talerz. Dodać pomidorki koktajlowe pokrojone w połówki oraz posiekaną natkę pietruszki.

GOTOWE!





sobota, 21 marca 2015

Puszysty omlet na słodko

Najbardziej lubię śniadania na słodko. Dziś naszła mnie ochota na omleta, wielkiego, puszystego, z dodatkiem twarożku z truskawkami.

Co potrzeba (na 1 omleta z twarożkiem)?


TWAROŻEK

50 g twarogu półtłustego;
do posłodzenia twarogu: miód/syrop klonowy/stewia/ksylitol/1/3 banana/smakowe białko serwatkowe;
woda lub mleko (do nadania odpowiedniej konsystencji);
1 truskawka lub inny owoc.

OMLET

2 jajka (osobno białka, osobno żółtka);
1 łyżka mąki pełnoziarnistej (u mnie żytnia) (10 g);
1 łyżeczka mąki kokosowej (5 g) - można zastąpić wiórkami kokosowymi;
1 łyżeczka wiórków kokosowych (5 g);
1 łyżeczka białka serwatkowego (można pominąć);
pół łyżeczki cynamonu;
szczypta soli;
łyżeczka masła.



Jak zrobić?


TWAROŻEK

Twaróg połączyć z produktem słodzącym, dodać 2 łyżki wody lub mleka. Całość zblendować, by uzyskać konsystencję półpłynną. 

OMLET

Białka jaja oddzielić od żółtek. 

Do białek dodać szczyptę soli i ubić mikserem (wysokie obroty) na sztywną pianę. 

Zmniejszyć obroty miksera i dodać rozmieszane żółtka jaja, miksować koło 30 sekund.

Stopniowo dodawać sypkie składniki (mąki, wiórki, białko serwatkowe, cynamon) i miksować na niskich obrotach ok 15 sekund. 

Masło rozpuścić na rozgrzanej patelni, nadmiar zetrzeć ręcznikiem papierowym. Patelnia ma być tylko delikatnie wysmarowana tłuszczem. 

Wylać masę na patelnię. Smażyć na niewielkim ogniu 2-3 minuty (bez przykrycia), po czym przewrócić na drugą stronę i smażyć jeszcze 2 minuty.


Omlet wyłożyć na talerz, posmarować twarożkiem, wyłożyć owoce.


Na omlet można wyłożyć dowolne owoce, oraz polać polewą czekoladową z tego przepisu.










piątek, 20 marca 2015

Błyskawiczny makaron z tuńczykiem w sosie pomidorowym

Dziś na obiad pełnoziarnisty makaron z tuńczykiem, czerwoną fasolą, pieczarkami, porem i suszonymi pomidorami, to wszystko skąpane w sosie pomidorowym. Danie błyskawiczne w wykonaniu.

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • 90 g makaronu pełnoziarnistego;
  • puszka tuńczyka w sosie własnym;
  • pół puszki czerwonej fasoli;
  • puszka pomidorów;
  • pół białek części pora;
  • 10 pieczarek;
  • 5 pomidorów suszonych;
  • ząbek czosnku;
  • łyżka oliwy/oleju;
  • przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka w proszku, chilli, czosnek granulowany, bazylia, zioła prowansalskie;
  • natka pietruszki.

Jak zrobić?


Makaron ugotować al dente.

Por i pieczarki pokroić w piórka, pomidory suszone w kosteczkę.

Na patelni rozgrzać oliwę/olej, zrumienić por, dodać pieczarki, posolić i przysmażyć. 

Dodać rozdrobnione pomidory z puszki, suszone pomidory i fasolę.

Do sosu dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz w/w przyprawy. Wymieszać i dusić 5 minut.

Na koniec dodać odsączonego tuńczyka. Zamieszać.

Na talerz wyłożyć makaron i przykryć sosem. Posypać posiekaną natką pietruszki.


SMACZNEGO





wtorek, 17 marca 2015

Zapiekanka z kurczakiem

Dziś u mnie ekspresowy obiad. Coś na wzór zapiekanki ryżowej: z kurczakiem, pieczarkami, czerwoną fasolą, pomidorami suszonymi i porem.
Wszystkie składniki zapiekamy razem z piekarniku. Wystarczy pokroić, przyprawić i zapiec - nic prostszego.



Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • pojedyncza pierś z kurczaka;
  • 80 g ryżu pełnoziarnistego (u mnie czerwony);
  • 5 szt. sporych pieczarek;
  • 6 szt. suszonych pomidorów;
  • 1/2 białej części pora;
  • pół puszki czerwonej fasoli;
  • przyprawy do kurczaka: sól, pieprz, słodka papryka, czosnek granulowany, czubrica;
  • przyprawy do zapiekanki: sól, pieprz, czosnek granulowany, bazylia, zioła prowansalskie;
  • szklanka wody;
  • opcjonalnie: pół szklanki wina (u mnie białe, półsłodkie);
  • natka pietruszki;
  • garść słoneczniku;
  • 5 szt. pomidorków koktajlowych.



Jak zrobić?


Pierś z kurczaka pokroić w kostkę, przyprawić, wstawić do lodówki na minimum 30 minut (u mnie kilka godzin).

Por i pieczarki pokroić w piórka, pomidory suszone w kosteczkę.

Do naczynia żaroodpornego wsypać suchy ryż, dodać pomidory suszone, por, pieczarki, fasolę, Przyprawić w/w przyprawami (lub innymi, wedle uznania). Dodać kurczaka.






Zalać winem oraz wodą, tak, aby ryż i warzywa się przykryły. 

Piec ok. 35 minut w 180 st. C, do momentu, aż ryż wchłonie wodę (lub wyparuje :) ) . 
Po ok 15 minutach przemieszać. W razie konieczności dodać trochę wody.

Wyłożyć na talerz, dodać pokrojone w ćwiartki pomidorki koktajlowe, posypać uprażonym słonecznikiem, posypać posiekaną natką pietruszki.



niedziela, 15 marca 2015

Leniwe na słodko z polewą czekoladową

Dziś miałam ochotę na słodki obiad. Postanowiłam zrobić kluski leniwe z polewą czekoladową - oczywiście wszystko fit. 
I tak, czuję się kontent :)




Kluski leniwe


Co potrzeba (na 2 porcje - 40 sztuk)?


  • 250 g twarogu półtłustego;
  • 50 g mąki żytniej pełnoziarnistej;
  • 20 g otrębów;
  • 10 g mąki kokosowej (lub zmielonych wiórków kokosowych);
  • 15 g białka serwatkowego (u mnie nugat) - można pominąć i dodać cynamon do smaku;
  • 1 jajko.



Jak zrobić?


Wszystkie składniki połączyć w misce i wyrobić ciasto. 

Stolnicę/blat posypać mąką i z ciasta wyrobić wałeczek. Kroić nożem na 2-3 cm kawałki i wrzucać na wrzątek. Po wypłynięciu gotować jeszcze 2 minuty.

Kluski wyjąć łyżką cedzakową, polać sosem czekoladowym i posypać płatkami migdałów.



Sos czekoladowy


Co potrzeba (2 porcje)?


  • pół banana;
  • łyżka kakao;
  • 15 ml mleka.



Jak zrobić?

Do miseczki dodać pokrojonego w plastry banana, kakao i mleko. Całość zblendować.






sobota, 14 marca 2015

Pancakesy' z jabłakam - jak dotąd najlepsze!

Wielka improwizacja kuchenna okazała się dziś strzałem w 10! Placuszki wyszły przepyszne :). Tym razem z mąką - żytnią razową, ale nadal bez cukru i tłuszczu.

Co potrzeba (na 4 sztuki, średnica ok 13 cm)?

  • 20 g (2 łyżki) mąki żytniej pełnoziarnistej (kupicie w Biedronce);
  • 10 g (1 łyżka) mąki kokosowej (do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością), lub 10 g zmielonych wiórków kokosowych;
  • 10 g (1 łyżka) otrębów;
  • 15 g białka serwatkowego (u mnie nugat) - jak nie macie, możecie dodać pół dojrzałego, rozgniecionego widelcem, lub zblendowanego banana;
  • 1 jajko;
  • pół szklanki mleka lub wody, lub mieszanki tego i tego;
  • pół jabłka;
  • łyżeczka cynamonu.



Jak zrobić?


Mąki, otręby, białko serwatkowe (lub rozgnieciony banan), mleko, jajko zmiksować na gładką masę.

Jabłka poszatkować, lub pokroić w cieniutkie plasterki. Posypać cynamonem. Dodać do masy i wymieszać łyżką.

Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (u mnie sylikonowa mata - sprawdza się świetnie!) wykładać łyżką placuszki.

Wstawić do nagrzanego do 180 st. C piekarnika. Piec przez 13 minut. 

SMACZNEGO!


czwartek, 12 marca 2015

Sałatka - kolacja idealna

Według mnie idealną kolacją jest sałatka. Jest lekkostrawna i zawiera niewielkie ilości węglowodanów, które na noc nie są nam po prostu potrzebne. Oczywiście, pod warunkiem, że nie jest to kolacja po-treningowa. W takim przypadku należy uzupełnić glikogen zużyty podczas treningu właśnie węglowodanami. Wówczas proponuję do takiej sałatki (bogatej w białko) dodać 2 kromki pełnoziarnistego pieczywa. Będzie super :).



Co potrzeba (na 1 porcję)?

  • 40 dag sałaty (u mnie szpinak);
  • jajko ugotowane na twardo - jak umiecie, możecie ugotować, tak aby żółtko było lekko płynne; moim zdaniem wtedy jajko jest najsmaczniejsze;
  • pół puszki tuńczyka w sosie własnym (65 g)
  • 1/4 awokado (40 g);
  • 5 pomidorków koktajlowych (60 g);
  • 1/3 papryki (50 g);
  • garść słonecznika (10g);


Jak zrobić?


Słonecznik uprażyć na suchej patelni.

Wszystkie warzywa pokroić w kostkę.

Jajko pokroić w ćwiartki.

Wszystkie składniki wyłożyć do miski, przyprawić wedle uznania (u mnie tylko sól i pieprz). Posypać słonecznikiem.

U mnie sałatka była bez żadnego sosu, ale możecie zrobić dietetyczny sos na bazie jogurtu. Wystarczy  dodać do niego przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz, albo zrobić taki  dietetyczny majonez .


SMACZNEGO 


Jeżeli 270 kcal to dla Was za dużo, możecie zamienić awokado na ogórka, pozwoli to obniżyć wartość energetyczna o ok 60 kcal.




wtorek, 10 marca 2015

Papryka faszerowana

Dziś w menu papryka faszerowana mięsem mielonym z indyka, kaszą jaglaną, szpinakiem, pomidorami suszonymi i marchewką. Absolutna pycha! 

Co potrzeba (na 2 porcje)?

  • 2 papryki;
  • 60 g kaszy jaglanej (suchej);
  • 140 g mięsa mielonego z indyka;
  • pół marchewki (90 g);
  • garść świeżego szpinaku (30 g);
  • 6 szt. pomidorów suszonych (20 g);
  • pół cebuli;
  • czosnek;
  • łyżka oliwy;
  • jajko;
  • pół pęczka natki pietruszki;
  • przyprawy do farszu: sól, pieprz, papryka słodka, chilli, czubrica, oregano, zioła prowansalskie, kurkuma;
  • przyprawy do szpinaku: sól, pieprz, gałka muszkatołowa. 

Jak wykonać?


Papryki przekroić na pół, wyciąć gniazda niesienne, posolić i popieprzyć. 

Kaszę jaglaną ugotować według przepisu na opakowaniu. Ostudzić.

Na niewielkiej ilości oliwy zeszklić pokrojoną w kosteczkę cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek oraz szpinak, posolić, popieprzyć, dodać gałki muszkatołowej. Dusić przez 2 - 3 minuty.

Pomidory suszone pokroić w kostkę, marchew zetrzeć na grubych oczkach, natkę pietruszki posiekać.

W misce wymieszać ugotowaną kaszę jaglaną, mięso mielone (u mnie surowe, ale można przysmażyć na patelni), zawartość patelni, marchewkę, suszone pomidory, natkę pietruszki i wszystkie przyprawy do smaku, wedle uznania. Dodać jajko i ponownie wymieszać.

Farsz wyłożyć do papryk. Nafaszerowane papryki ułożyć w naczyniu żaroodpornym z niewielką ilością wody (ok. 1 - 2 cm).

Piec przez 25 minut w 180 st. C. Po tym czasie papryki przykryć folią aluminiową, zmienszyc temperaturę do 150 st. C i piec jeszcze ok. 20 minut.

SMACZNEGO